Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 11.19
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
sobie obecnie białoruscy komentatorzy.
Spekulacje na temat ambicji politycznych Jerina pojawiły się, gdy dzień po zakończeniu wyborów i referendum spotkał się on z protestującymi na ulicach Mińska opozycjonistami. Zaprosił wówczas kilku dziennikarzy oraz jednego z liderów opozycji na rozmowę do swojego służbowego gabinetu. Już dwa dni później, na polecenie Łukaszenki, udał się na urlop. Czyli, tak naprawdę, został zawieszony w czynnościach.
- Mówił, że w KGB pracują normalni ludzie, którzy wszystko rozumieją, a nawet nam współczują - opowiadał "Rz" o przebiegu rozmowy z Jerinem jeden z jej uczestników, lider opozycyjnego Młodego Frontu Paweł Seweryniec. - Najbardziej nas zaskoczyło jego zapewnienie, że "wszyscy w swoim
sobie obecnie białoruscy komentatorzy.<br>Spekulacje na temat ambicji politycznych &lt;name type="person"&gt;Jerina&lt;/&gt; pojawiły się, gdy dzień po zakończeniu wyborów i referendum spotkał się on z protestującymi na ulicach &lt;name type="place"&gt;Mińska&lt;/&gt; opozycjonistami. Zaprosił wówczas kilku dziennikarzy oraz jednego z liderów opozycji na rozmowę do swojego służbowego gabinetu. Już dwa dni później, na polecenie &lt;name type="person"&gt;Łukaszenki&lt;/&gt;, udał się na urlop. Czyli, tak naprawdę, został zawieszony w czynnościach.<br>- Mówił, że w &lt;name type="org"&gt;KGB&lt;/&gt; pracują normalni ludzie, którzy wszystko rozumieją, a nawet nam współczują - opowiadał &lt;name type="org"&gt;"Rz"&lt;/&gt; o przebiegu rozmowy z &lt;name type="person"&gt;Jerinem&lt;/&gt; jeden z jej uczestników, lider opozycyjnego &lt;name type="org"&gt;Młodego Frontu&lt;/&gt; &lt;name type="person"&gt;Paweł Seweryniec&lt;/&gt;. - Najbardziej nas zaskoczyło jego zapewnienie, że "wszyscy w swoim
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego