Typ tekstu: Książka
Autor: Lem Stanisław
Tytuł: Niezwyciężony
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1963
niesamowitymi głosami.
Zostawił wszystkich pod opieką lekarza, a sam wysłał na poszukiwanie zaginionych cały sprzęt, jakim dysponował. Sprzętu miał teraz sporo, ponieważ uruchomił i obsadził własnymi ludźmi porzucone maszyny. Wysłał właśnie ostatni patrol, kiedy informator wezwał go do kabiny; mieli łączność z "Niezwyciężonym".
Nie zdziwił się nawet, że to się udało. Niczemu już jak gdyby nie był zdolny się dziwić. Przekazał zwięźle Horpachowi relację o wszystkim, co zaszło.
- Jakich ludzi brakuje? - chciał wiedzieć astrogator.
- Samego Regnara, Benningsena, Korotki i Meada. Co z samolotami? - spytał ze swej strony Rohan.
- Nie mam żadnej wiadomości.
- A chmura?
- Wysłałem rano trójkowy patrol. Wrócił przed godziną
niesamowitymi głosami.<br>Zostawił wszystkich pod opieką lekarza, a sam wysłał na poszukiwanie zaginionych cały sprzęt, jakim dysponował. Sprzętu miał teraz sporo, ponieważ uruchomił i obsadził własnymi ludźmi porzucone maszyny. Wysłał właśnie ostatni patrol, kiedy informator wezwał go do kabiny; mieli łączność z "Niezwyciężonym".<br>Nie zdziwił się nawet, że to się udało. Niczemu już jak gdyby nie był zdolny się dziwić. Przekazał zwięźle Horpachowi relację o wszystkim, co zaszło.<br>- Jakich ludzi brakuje? - chciał wiedzieć &lt;orig&gt;astrogator&lt;/&gt;.<br>- Samego Regnara, Benningsena, Korotki i Meada. Co z samolotami? - spytał ze swej strony Rohan.<br>- Nie mam żadnej wiadomości.<br>- A chmura?<br>- Wysłałem rano trójkowy patrol. Wrócił przed godziną
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego