Typ tekstu: Książka
Autor: Janicka Bożena, Janda Krystyna
Tytuł: Gwiazdy mają czerwone pazury
Rok: 1998
że przeszkadzają mi w pracy.
Za to wysłuchiwałam godzinnych relacji z codziennych rozmów telefonicznych z "mężem" - przyjacielem, przychodziłam w nocy wezwana, żeby wyjąć pająka z hotelowej pościeli, leczyłam w przeziębieniu, bez zmrużenia oka gryzłam ofiarowaną, jedzoną właśnie przez niego, czekoladkę, pozwalałam się malować wiecznie rozkrwawionymi od obgryzania skórek palcami, jednocześnie umierając ze strachu, że się być może zarażam AIDS (idiotka).
Szuszu okazał się najlepszym, najofiarniejszym, posiadającym największą godność osobistą człowiekiem w całej ekipie, a przeżywaliśmy naprawdę różne kataklizmy. Cały czas reżyser kazał mu wozić 20 gumowych nosów dla mnie, bo będę jeszcze musiała gdzieś w tym zagrać, co było męką dla Klausa, który
że przeszkadzają mi w pracy.<br>Za to wysłuchiwałam godzinnych relacji z codziennych rozmów telefonicznych z "mężem" - przyjacielem, przychodziłam w nocy wezwana, żeby wyjąć pająka z hotelowej pościeli, leczyłam w przeziębieniu, bez zmrużenia oka gryzłam ofiarowaną, jedzoną właśnie przez niego, czekoladkę, pozwalałam się malować wiecznie rozkrwawionymi od obgryzania skórek palcami, jednocześnie umierając ze strachu, że się być może zarażam AIDS (idiotka).<br>Szuszu okazał się najlepszym, najofiarniejszym, posiadającym największą godność osobistą człowiekiem w całej ekipie, a przeżywaliśmy naprawdę różne kataklizmy. Cały czas reżyser kazał mu wozić 20 gumowych nosów dla mnie, bo będę jeszcze musiała gdzieś w tym zagrać, co było męką dla Klausa, który
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego