się nie udało<br>jego oporów przerwać tamy.<br>Gdy najpiękniejsza z nich - Mercedes,<br>zwabiwszy chłopca do sypialni,<br>swe boskie obnażyła wdzięki,<br>Hernando wybiegł z dzikim krzykiem<br>i pół obrzygał jej łazienki.<br><br>Po tej historii sny miał straszne.<br>Śniły mu wargi się sromowe,<br>które, zgrzytając zębiskami,<br>chciały mu biedną odgryźć głowę.<br>Krwi upust oraz bańki cięte<br>wyrwały go z tych snów przeklętych,<br>więc gdy już był w dość niezłym stanie,<br>natychmiast poczuł powołanie.<br><br>Ale w klasztorze - znowu piekło!<br>Żądzą świętości płonąc wściekłą<br>Hernando wszędzie widział diabły.<br>Najrozmaitsze: małe, duże,<br>różnego kształtu i postaci,<br>gnieździły się w klasztornym murze,<br>czyhając wszędzie na współbraci.<br>Niezwykle