Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Pamiętnik Literacki
Nr: 11
Miejsce wydania: Londyn
Rok: 1987
Garliński: Czy wtedy, gdy zaczynał Pan wydawać pismo, były nadzieje, że będzie ono docierać do kraju, mimo trudnych warunków politycznych, i że będzie miało wpływ na młode pokolenie?
Giedroyć: To było nasze założenie. Od początku uważaliśmy, że pismo ma podwójne zadanie: oddziaływanie na opinię krajową, właśnie ma młode pokolenie, oraz urabianie opinii emigracji. Warunki były bardzo trudne i dlatego w pierwszych latach musieliśmy się uciekać do różnych sposobów, by docierać do kraju. Wysyłaliśmy np. nasze książki w fałszywych okładkach, które nosiły zupełnie obojętne, mylące tytuły.
Garliński: To samo robiło się w czasie niemieckiej okupacji. Okładka dotyczyła, na przykład, sadzenia jarzyn, a
Garliński: Czy wtedy, gdy zaczynał Pan wydawać pismo, były nadzieje, że będzie ono docierać do kraju, mimo trudnych warunków politycznych, i że będzie miało wpływ na młode pokolenie?<br> Giedroyć: To było nasze założenie. Od początku uważaliśmy, że pismo ma podwójne zadanie: oddziaływanie na opinię krajową, właśnie ma młode pokolenie, oraz urabianie opinii emigracji. Warunki były bardzo trudne i dlatego w pierwszych latach musieliśmy się uciekać do różnych sposobów, by docierać do kraju. Wysyłaliśmy np. nasze książki w fałszywych okładkach, które nosiły zupełnie obojętne, mylące tytuły.<br> Garliński: To samo robiło się w czasie niemieckiej okupacji. Okładka dotyczyła, na przykład, sadzenia jarzyn, a
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego