wydatki państwowe, ale nie całkowite im zapobieganie i zapowiadał dalej, że na tle interwencji państwa wystąpi zjawisko, które nazwał &lt;hi rend="italic"&gt;"politycznym cyklem koniunkturalnym"&lt;/&gt;. Na skutek nacisku mas w czasie kryzysu, albo w okresach napięcia politycznego (np. w okresach poprzedzających wybory w krajach o politycznie zorganizowanej lewicy społecznej) dla przeciwdziałania masowemu bezrobociu uruchamiać się będzie inwestycje publiczne finansowane z deficytu budżetowego. Ale kontynuowanie tej polityki w czasie wywołanego w ten sposób ożywienia napotka ostry sprzeciw &lt;hi rend="italic"&gt;"wodzów przemysłu"&lt;/&gt;. <br>Były to przepowiednie zaiste prorocze. Trudno tylko nie westchnąć w zadumie nad tym, co w tych sprawach ma do powiedzenia współczesna ekonomia neo-neoklasyczna lub &lt;hi rend="italic"&gt;"Szkoła