Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Glamour
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2003
co ludzie sobie o mnie pomyślą. Moje ekscentryczne pomysły wreszcie mogą ujrzeć światło dzienne. Wydaje się, że w dniu swoich 35. urodzin Kylie wreszcie jest sobą. Spełnioną, szczęśliwą kobietą, zdolną urzeczywistniać swoje zwariowane pomysły i kochać bez skrupułów. Wszystkiego najlepszego!



Zakładam buciki i idę

Joanna Brodzik - jest piękna, ale najbardziej urzeka jej błyskotliwość i szybkie riposty. To, że na pytanie: "Co Pani pomaga budzić się o piątej trzydzieści rano?" odpowiada: "Strome schody od antresoli...".
Elżbieta Szawarska: Pamiętam Panią sprzed sześciu lat: wiosna, hotel "Victoria", konferencja prasowa związana z konkursem "Z Cinema do Cannes" i trzy młode, nikomu jeszcze nieznane aktorki. Co
co ludzie sobie o mnie pomyślą. Moje ekscentryczne pomysły wreszcie mogą ujrzeć światło dzienne. Wydaje się, że w dniu swoich 35. urodzin Kylie wreszcie jest sobą. Spełnioną, szczęśliwą kobietą, zdolną urzeczywistniać swoje zwariowane pomysły i kochać bez skrupułów. Wszystkiego najlepszego!&lt;/&gt;<br><br><br><br>&lt;div type="convers"&gt;&lt;tit&gt;Zakładam buciki i idę&lt;/&gt; <br><br>Joanna Brodzik - jest piękna, ale najbardziej urzeka jej błyskotliwość i szybkie riposty. To, że na pytanie: "Co Pani pomaga budzić się o piątej trzydzieści rano?" odpowiada: "Strome schody od antresoli...". <br>&lt;who5&gt;Elżbieta Szawarska: Pamiętam Panią sprzed sześciu lat: wiosna, hotel "Victoria", konferencja prasowa związana z konkursem "Z Cinema do Cannes" i trzy młode, nikomu jeszcze nieznane aktorki. Co
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego