Typ tekstu: Książka
Autor: Pasławski Wiesław
Tytuł: 540 dni w armii
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 2001
się drugi żołnierz. Młody musi mieć w cyc!
- Jutro wam podeśle paru młodych - rzekł wspaniałomyślnie - dzisiaj nie mogę. Sami widzicie; nie wyjściowy oficer!
- No fakt, że Pawlicki jest nieźle popierniczony.
Zatrzymaliśmy się tuż przed samym wejściem do baraku. Pampers wołał:
- Najpierw wchodzi rząd prawy a później lewy i od razu ustawiają się w dwuszeregu na korytarzu. Weszliśmy do długiego baraku, w którym mieliśmy mieszkać przez najbliższe sześć tygodni. Po obydwu stronach szerokiego na dwa i pół metra korytarza znajdowały się drzwi do sal żołnierskich. Niektóre z nich były otwarte. Widać było przez nie skromnie urządzone pomieszczenia. W żadnej sali nie było firanek
się drugi żołnierz. Młody musi mieć w cyc!<br>- Jutro wam podeśle paru młodych - rzekł wspaniałomyślnie - dzisiaj nie mogę. Sami widzicie; nie wyjściowy oficer!<br>- No fakt, że Pawlicki jest nieźle popierniczony. <br>Zatrzymaliśmy się tuż przed samym wejściem do baraku. Pampers wołał:<br>- Najpierw wchodzi rząd prawy a później lewy i od razu ustawiają się w dwuszeregu na korytarzu. Weszliśmy do długiego baraku, w którym mieliśmy mieszkać przez najbliższe sześć tygodni. Po obydwu stronach szerokiego na dwa i pół metra korytarza znajdowały się drzwi do sal żołnierskich. Niektóre z nich były otwarte. Widać było przez nie skromnie urządzone pomieszczenia. W żadnej sali nie było firanek
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego