i patriotyzmu potwierdzane przez nazwy oficjalnych organów, takich jak Wojskowa Rada Ocalenia Narodowego, Patriotyczny Ruch Odrodzenia Narodowego czy Zjednoczenie Patriotyczne "Grunwald". Z drugiej zaś strony - szydercze repliki nazw oficjalnych, jak np. WRON ośmieszana powiedzonkiem "Orła WRON-a nie pokona" i temu podobne kalambury, którymi swego czasu nieomal wszyscy bawiliśmy się, uwieczniając je jako "świadectwa epoki" w podziemnej prasie. Gazetowa propaganda "Żołnierza Wolności", "Trybuny Ludu", "Rzeczywistości" kreowała obraz ludzi opozycji jako renegatów i szpiegów, obsypywanych dolarami przez CIA. Prasa podziemna stanu wojennego przedstawiała z kolei ludzi władzy jako zdrajców ojczyzny, a ponadto, wykorzystując analogie z hitlerowską okupacją, jako katów, oprawców, gestapowców, a