Typ tekstu: Książka
Autor: Dawid Bieńkowski
Tytuł: Nic
Rok: 2005
po prostu wodę. Strasznie tu napalone papierosami. - Mana poczuła, że znowu robi się jej trochę niedobrze.

Hehe poszedł po wodę do baru. Wrócił i sięgnął po papierosa. Mana wypiła łapczywie kilka łyków. Nie wiedziała, jak poprosić Hehego, żeby nie palił. Zrobiło się jej duszno. Najchętniej uciekłaby stąd.
- Wyobraź sobie, że uwielbia śpiewać... - Hehe wrócił do przerwanego wywodu.
- Kto? - zapytała Mana, patrząc na Hehego pustym wzrokiem.
- No, love aktorka. - Hehe z niepokojem przyglądał się obojętności Many. - Love aktorka z Nowego Jorku. Niezła znajomość... Musisz przyznać, Mana. I wpadliśmy, rozumiesz, z Gumą... Bo wiesz, właściwie to nie za bardzo ma kto śpiewać w
po prostu wodę. Strasznie tu napalone papierosami. - Mana poczuła, że znowu robi się jej trochę niedobrze. <br><br>Hehe poszedł po wodę do baru. Wrócił i sięgnął po papierosa. Mana wypiła łapczywie kilka łyków. Nie wiedziała, jak poprosić Hehego, żeby nie palił. Zrobiło się jej duszno. Najchętniej uciekłaby stąd.<br>- Wyobraź sobie, że uwielbia śpiewać... - Hehe wrócił do przerwanego wywodu.<br>- Kto? - zapytała Mana, patrząc na Hehego pustym wzrokiem.<br>- No, love aktorka. - Hehe z niepokojem przyglądał się obojętności Many. - Love aktorka z Nowego Jorku. Niezła znajomość... Musisz przyznać, Mana. I wpadliśmy, rozumiesz, z Gumą... Bo wiesz, właściwie to nie za bardzo ma kto śpiewać w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego