Typ tekstu: Książka
Autor: Kolińska Krystyna
Tytuł: Orzeszkowa, złote ptaki i terroryści
Rok: 1996
365 obiadów.

"Od dwudziestu pięciu minut parzyliśmy się w temperaturze + 36 stopni. Galeria drżała pod ciężarem sześciuset niewiast, ostry zapach gazu mieszał się z łagodnym zapachem paczuli. Ogólne popychanie się zajmowało uwagę powszechną, gdy nagle chór dalekowidzów zaśpiewał na nutę radosną: - Już ją prowadzą!!! Jakoż, spojrzawszy przez perspektywę polową i uzbroiwszy uszy w trąby akustyczne, ujrzeliśmy na katedrze prelegentkę oświetloną dwoma kandelabrami i rzucającą perły krasomówstwa ku zbudowaniu..."

W warszawskich wyprawach w celach oświatowych towarzyszył niekiedy Orzeszkowej Stanisław Nahorski. Nie lubił jednak przychodzić na prelekcje, gdzie większość stanowiły zaciekłe sawantki, emancypantki, a niekiedy i lesbijski z malarką Dulębianką na czele, przyjaciółką
365 obiadów.<br><br>"Od dwudziestu pięciu minut parzyliśmy się w temperaturze + 36 stopni. Galeria drżała pod ciężarem sześciuset niewiast, ostry zapach gazu mieszał się z łagodnym zapachem paczuli. Ogólne popychanie się zajmowało uwagę powszechną, gdy nagle chór dalekowidzów zaśpiewał na nutę radosną: - Już ją prowadzą!!! Jakoż, spojrzawszy przez perspektywę polową i uzbroiwszy uszy w trąby akustyczne, ujrzeliśmy na katedrze prelegentkę oświetloną dwoma kandelabrami i rzucającą perły krasomówstwa ku zbudowaniu..."<br><br>W warszawskich wyprawach w celach oświatowych towarzyszył niekiedy Orzeszkowej Stanisław Nahorski. Nie lubił jednak przychodzić na prelekcje, gdzie większość stanowiły zaciekłe sawantki, emancypantki, a niekiedy i lesbijski z malarką Dulębianką na czele, przyjaciółką
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego