Typ tekstu: Książka
Autor: Nurowska Maria
Tytuł: Panny i wdowy. Zdrada
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1992
takiego stało, jakby czas się cofnął. Lata na łeb na szyję uciekały w tył. Znowu była tą niesforną młodą dziewczyną, której największym marzeniem było zostać dżokejem i brać udział w wyścigach. Ani się obejrzała, jak już siedziała w siodle. I koń szedł równo, posłuszny każdemu drgnieniu ręki, w której trzymała uzdę. Dogoniła ją Zuzanna na białej klaczy.
- To jest Zorza, zawsze na niej jeżdżę. Jest trochę flegmatyczna, ale za to mnie nie zrzuca.
- Parę razy trzeba spaść - odrzekła Ewelina z uśmiechem.
To wszystko było jak sen, jechała konno w towarzystwie córki Jasia... Żeby to jeszcze były Lechice... Ale i to marzenie
takiego stało, jakby czas się cofnął. Lata na łeb na szyję uciekały w tył. Znowu była tą niesforną młodą dziewczyną, której największym marzeniem było zostać dżokejem i brać udział w wyścigach. Ani się obejrzała, jak już siedziała w siodle. I koń szedł równo, posłuszny każdemu drgnieniu ręki, w której trzymała uzdę. Dogoniła ją Zuzanna na białej klaczy. <br>- To jest Zorza, zawsze na niej jeżdżę. Jest trochę flegmatyczna, ale za to mnie nie zrzuca. <br>- Parę razy trzeba spaść - odrzekła Ewelina z uśmiechem. <br>To wszystko było jak sen, jechała konno w towarzystwie córki Jasia... Żeby to jeszcze były Lechice... Ale i to marzenie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego