Typ tekstu: Książka
Autor: Sekuła Helena
Tytuł: Ślad węża
Rok: 2004
myśli suną leniwie podobne kłaczkom cumulusów. Nieruchome ciało zdaje się zapadać w podłoże tak dopasowane jakby było jego integralną częścią. Powoli traci ciężar napięcia i pośpiechu, spraw nie mieszczących się we wczoraj i zepchniętych w jutro, nieustannej pogoni za czasem.
- Tipsy? Najnowsza technika. Nie zniszczą paznokci, przeciwnie wzmacniają. Specjalną masą uzupełnia się odrosty aż do kompletnej eliminacji nałożonych płytek. Więc co robimy?
- Rutynowa pielęgnacja, polerowanie, bez lakieru - Bogna ma dłonie wąskie, palce długie i jedyna koncesja dyktowana raczej przez klawiaturę komputera niż modę, tępo ścięte czubki ładnie uformowanych paznokci.
Kosmetyczka zaczyna usuwać z jej ciała pielęgnacyjną papkę. Bogna otwiera oczy, patrzy na
myśli suną leniwie podobne kłaczkom cumulusów. Nieruchome ciało zdaje się zapadać w podłoże tak dopasowane jakby było jego integralną częścią. Powoli traci ciężar napięcia i pośpiechu, spraw nie mieszczących się we wczoraj i zepchniętych w jutro, nieustannej pogoni za czasem.<br>- Tipsy? Najnowsza technika. Nie zniszczą paznokci, przeciwnie wzmacniają. Specjalną masą uzupełnia się odrosty aż do kompletnej eliminacji nałożonych płytek. Więc co robimy?<br>- Rutynowa pielęgnacja, polerowanie, bez lakieru - Bogna ma dłonie wąskie, palce długie i jedyna koncesja dyktowana raczej przez klawiaturę komputera niż modę, tępo ścięte czubki ładnie uformowanych paznokci.<br>Kosmetyczka zaczyna usuwać z jej ciała pielęgnacyjną papkę. Bogna otwiera oczy, patrzy na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego