Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 19.9
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
sukcesu mówiono: "Nie mamy cytryn, ale są przecież
dobre polskie ziemniaki", w propagandzie klęski mówi się: "Owszem, mamy
cytrusy przez cały rok, ale co z naszymi burakami, zbożem, truskawkami?".
Wyborcy lubią bardów przegranej sprawy, gdyż - ich zdaniem - "mówią
prawdę". Osoby roztaczające optymistyczne wizje są natomiast podejrzane.
"Muszą być przekupieni" - wyrokuje vox populi. "Czarne" interpretacje
faktów ekonomicznych i społecznych służą podbudowaniu ego polityków.
Polityk SLD Marek Borowski oświadczył na przykład niedawno bez
skrępowania, że rząd SLD-PSL zastał kraj pogrążony w "marazmie
gospodarczym", a gabinet Jerzego Buzka właściwie nic nie zrobił.
- W mediach częściej pokazuje się blokującego drogi Andrzeja Leppera niż
rolnika, który
sukcesu mówiono: "Nie mamy cytryn, ale są przecież<br>dobre polskie ziemniaki", w propagandzie klęski mówi się: "Owszem, mamy<br>cytrusy przez cały rok, ale co z naszymi burakami, zbożem, truskawkami?".<br>Wyborcy lubią bardów przegranej sprawy, gdyż - ich zdaniem - "mówią<br>prawdę". Osoby roztaczające optymistyczne wizje są natomiast podejrzane.<br>"Muszą być przekupieni" - wyrokuje vox populi. "Czarne" interpretacje<br>faktów ekonomicznych i społecznych służą podbudowaniu ego polityków.<br>Polityk SLD Marek Borowski oświadczył na przykład niedawno bez<br>skrępowania, że rząd SLD-PSL zastał kraj pogrążony w "marazmie<br>gospodarczym", a gabinet Jerzego Buzka właściwie nic nie zrobił.<br>- W mediach częściej pokazuje się blokującego drogi Andrzeja Leppera niż<br>rolnika, który
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego