Typ tekstu: Książka
Autor: Barańczak Stanisław
Tytuł: Poezja i duch uogólnienia
Rok wydania: 1996
Lata powstania: 1970-1996
konwencji nie ma charakteru tak oficjalnego; przeciwnie, często jest wyrazem programowej lirycznej anty-oficjalności. Tak w 1956, który to rok stanowi datę symboliczną dla fazy następnej. Zapewne, trudno tu mówić o powszechnym panowaniu jednolitej konwencji poetyckiej; okres popaździernikowy z założenia cechował się pluralizmem poetyckich postaw. Niemniej, w płaszczyźnie języka i w aspekcie negatywnego stosunku do pewnych niedawnych tradycji mamy tu prawo dostrzec pewną wspólną postawę pokoleniową, choć z pewnością w poezji tego okresu więcej było wyjątków niż reguł, więcej indywidualnych poszukiwań niż zbiorowych mód.
Za to faza trzecia - za jej datę symboliczną przyjmijmy moment początkowy: rok 1960 - to znów okres daleko posuniętej
konwencji nie ma charakteru tak oficjalnego; przeciwnie, często jest wyrazem programowej lirycznej anty-oficjalności. Tak w 1956, który to rok stanowi datę symboliczną dla fazy następnej. Zapewne, trudno tu mówić o powszechnym panowaniu jednolitej konwencji poetyckiej; okres popaździernikowy z założenia cechował się pluralizmem poetyckich postaw. Niemniej, w płaszczyźnie języka i w aspekcie negatywnego stosunku do pewnych niedawnych tradycji mamy tu prawo dostrzec pewną wspólną postawę pokoleniową, choć z pewnością w poezji tego okresu więcej było wyjątków niż reguł, więcej indywidualnych poszukiwań niż zbiorowych mód.<br> Za to faza trzecia - za jej datę symboliczną przyjmijmy moment początkowy: rok 1960 - to znów okres daleko posuniętej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego