Typ tekstu: Książka
Autor: Newerly Igor
Tytuł: Pamiątka z Celulozy
Rok wydania: 1973
Rok powstania: 1952
jest najpewniej i miejsca dosyć, największy przecież spadek trasy, do dwóch metrów głębokości.
- A co z budą?
- Będzie dla milicji.
- Taka niby bursa? - wtrąca ktoś z boku.
- Niech będzie bursa - godzi się Szczęsny, obojętny na nazwę, i tak już zostaje.
Potem przychodzą Łąpieć i Wawruszko. Szewcy pamiętają, jak im pomagano w czasie strajku, teraz ze swej strony chcieliby coś zrobić.
- Dla was - mówi Szczęsny do Łąpcia - nie ma lepszego zadania jak zbiórka. Znacie wszystkich kupców i was znają. Idźcie po sklepach we dwójkę z Gawlikowskim. On ma wózek dwukołowy, a wy macie język za dwóch. Co uzbieracie, wieźcie do towarzysza Matusiaka.
- A
jest najpewniej i miejsca dosyć, największy przecież spadek trasy, do dwóch metrów głębokości.<br>- A co z budą?<br>- Będzie dla milicji.<br>- Taka niby bursa? - wtrąca ktoś z boku.<br>- Niech będzie bursa - godzi się Szczęsny, obojętny na nazwę, i tak już zostaje.<br>Potem przychodzą Łąpieć i Wawruszko. Szewcy pamiętają, jak im pomagano w czasie strajku, teraz ze swej strony chcieliby coś zrobić.<br>- Dla was - mówi Szczęsny do Łąpcia - nie ma lepszego zadania jak zbiórka. Znacie wszystkich kupców i was znają. Idźcie po sklepach we dwójkę z Gawlikowskim. On ma wózek dwukołowy, a wy macie język za dwóch. Co uzbieracie, wieźcie do towarzysza Matusiaka.<br>- A
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego