przyznać, że lękam się odczytywania tytułów w<br>gazecie, gdyż tytuły są "mówiące" i nieraz mnie mocno bulwersują.<br> Oczywiście bywają tytuły neutralne, bez znaczenia, ale przeważnie<br>trafiają się takie, jak "Groźna Sytuacja", "Przygoda ze Śmiercią", "Nowa Zagadka", <br>"Czy Uda Się Wydrzeć Tajemnicę?", etc.<br> I wówczas w popłochu biedzę się nad rozszyfrowaniem, w jakiej<br>mierze te złowieszcze informacje odnoszą się do mnie, aż dostaję<br>dreszczy.<br> Co wróżą w mojej konkretnej sytuacji?<br> Na ogół wróżą bardzo niedobrze.<br> Służą do pognębienia mnie.<br> A nie jestem już taki odporny, jak zdarzało się na początku, więc<br>unikam gazet jak ognia!<br> Ale dlaczego mam się przyznać ordynatorowi?<br> W obliczu boga