Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Polska
Nr: 2
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
gospodarczą integrację z Zachodem, ośmieli się przestrzegać przed wchodzeniem do Unii Europejskiej na ślepo, na źle wynegocjowanych warunkach, ze zgodą na utratę politycznej suwerenności, ten znajdzie się między młotem a kowadłem.

Tworzywem i siłą napędową obu tych światów jest bowiem wszechogarniająca podejrzliwość. Przypomnimy bardzo niechętnie gdzieniegdzie pamiętane zbrodnie komunistów popełnione w latach czterdziestych i pięćdziesiątych - krewni i znajomi Michnika pomyślą, że pół Polski chcemy teraz wsadzić do nowej Berezy Kartuskiej. Wymienimy nazwisko masona generała Henryka Dąbrowskiego (tego od hymnu narodowego) wśród nazwisk wielkich Polaków - intelektualne podpory Rydzyka odgadną, że otrzymujemy rozkazy z Wielkiej Loży Wschód. Zdradzimy się z brakiem entuzjazmu dla homoseksualnych
gospodarczą integrację z Zachodem, ośmieli się przestrzegać przed wchodzeniem do Unii Europejskiej na ślepo, na źle wynegocjowanych warunkach, ze zgodą na utratę politycznej suwerenności, ten znajdzie się między młotem a kowadłem.<br><br>Tworzywem i siłą napędową obu tych światów jest bowiem wszechogarniająca podejrzliwość. Przypomnimy bardzo niechętnie gdzieniegdzie pamiętane zbrodnie komunistów popełnione w latach czterdziestych i pięćdziesiątych - krewni i znajomi Michnika pomyślą, że pół Polski chcemy teraz wsadzić do nowej Berezy Kartuskiej. Wymienimy nazwisko masona generała Henryka Dąbrowskiego (tego od hymnu narodowego) wśród nazwisk wielkich Polaków - intelektualne podpory Rydzyka odgadną, że otrzymujemy rozkazy z Wielkiej Loży Wschód. Zdradzimy się z brakiem entuzjazmu dla homoseksualnych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego