wszystkie prawa socjalne: bezpłatnego leczenia, płatnych zwolnień chorobowych, urlopu, prawa do emerytury, zasiłków itp. Godzi się jednak z propozycją nie do odrzucenia albo dlatego, że zyskuje nieco wyższą płacę niż dostałby pracując legalnie, do tego nie opodatkowaną, albo, częściej, dlatego że nie ma wyboru. Jeśli się nie zgodzi, pozostaje mu w najlepszym razie kuroniówka. Powstaje w ten sposób swoista zmowa milczenia pracodawcy z pracobiorcą, wysoce utrudniająca ujawnienie takich wykroczeń. Zjawisko nasila się w miarę wzrostu liczby prywatnych zakładów. Szczególnie małych, bo w wielkich bywa na ogół znacznie pod tym względem lepiej. - No, mógłbym po cichu zatrudnić na lewo kilkunastu ludzi - mówi mi