jestem pewna, czy widzowie oczekują dziś czegoś serio od polskiego kina, chodzą przecież głównie na filmy amerykańskie. Ciekawa jestem, jaką amerykańską aktorkę ceni pani najbardziej?<br>- Meryl Streep. Uważam ją za najlepszą aktorkę na świecie. Podoba mi się wszystko, co robi: sposób w jaki gra, jak udziela wywiadów, jak żyje. Jest w najlepszym guście, skromna, a jednocześnie zna swoją wartość. Nie poddała się żadnym modom. Ani ona, ani Dustin Hoffman. Ci najlepsi żyją własnym życiem.<br>- Czy zetknęła się z nią pani bezpośrednio?<br>- Widziałam ją kilka razy na konferencjach prasowych, słyszałam, jak odpowiadała na pytania dziennikarzy. Doskonale wybrała sobie styl, taka trochę nieśmiała. Moim