Typ tekstu: Książka
Autor: Adam Czerniawski
Tytuł: Narracje ormiańskie
Rok wydania: 2003
Lata powstania: 1956-1986
przed dworcem, kiedy doszedł ją stamtąd potężny grzmot eksplozji. Na dworcu, dokąd zaraz wbiegła, zebrał się już pokaźny tłum, zza którego widać było dymiące zgliszcza. Nie mogła się przedrzeć, a kordon policji począł już wypierać gapiów do tyłu. Usłyszała głosy, że było wielu zabitych i rannych. Sara odwróciła się i w oddali przy stoisku z piwem rozpoznała Amosa M'Tombe. Już chciała do niego podbiec, kiedy nagle jego obecność wydała się jej wielce podejrzana. Może nie tylko pasje konesera go tu ściągnęły?
Klucząc w coraz to rosnącym tłumie, aby Amos jej nie zauważył, wyszła z dworca. Poszła przed siebie w stanie szoku, zauroczona
przed dworcem, kiedy doszedł ją stamtąd potężny grzmot eksplozji. Na dworcu, dokąd zaraz wbiegła, zebrał się już pokaźny tłum, zza którego widać było dymiące zgliszcza. Nie mogła się przedrzeć, a kordon policji począł już wypierać gapiów do tyłu. Usłyszała głosy, że było wielu zabitych i rannych. Sara odwróciła się i w oddali przy stoisku z piwem rozpoznała Amosa M'Tombe. Już chciała do niego podbiec, kiedy nagle jego obecność wydała się jej wielce podejrzana. Może nie tylko pasje konesera go tu ściągnęły?<br>Klucząc w coraz to rosnącym tłumie, aby Amos jej nie zauważył, wyszła z dworca. Poszła przed siebie w stanie szoku, zauroczona
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego