Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Bolesławskie Zeszyty Historyczne
Nr: 6
Miejsce wydania: Bolesław
Rok: 1997
których rosły kępy dzikiej rozedy.
Od zachodu urocze dolinki ciągnące się w stronę wsi Małobądz i Krzykawy, porosłe pięknymi drzewami wśród bujnych traw, które latem zamieniały się w różowe dywany kwiatków firletek.
Od północy łąki, pokrywające się jesienią łanami liliowych kwiatów - ziemonitów, z dębami na starych górniczych wyrobiskach i bielejącą w oddali piaskami, Pustynią Błędowską.
Na wschodzie, za fioletową smugą lasu, strzela w górę wieża olkuskiej Fary. Wapienna szosa przecinała białą kreską cały ten krajobraz, by zniknąć za Bolesławiem, w Roznowskim lesie przed Starym Olkuszem.
Lata 1920-21. Umilkły echa wielkiej światowej wojny, która spowodowała wielkie wędrówki ludów za pracą i miejscem
których rosły kępy dzikiej rozedy.<br>Od zachodu urocze dolinki ciągnące się w stronę wsi Małobądz i Krzykawy, porosłe pięknymi drzewami wśród bujnych traw, które latem zamieniały się w różowe dywany kwiatków firletek.<br>Od północy łąki, pokrywające się jesienią łanami liliowych kwiatów - ziemonitów, z dębami na starych górniczych wyrobiskach i bielejącą w oddali piaskami, Pustynią Błędowską.<br>Na wschodzie, za fioletową smugą lasu, strzela w górę wieża olkuskiej Fary. Wapienna szosa przecinała białą kreską cały ten krajobraz, by zniknąć za Bolesławiem, w Roznowskim lesie przed Starym Olkuszem.<br>Lata 1920-21. Umilkły echa wielkiej światowej wojny, która spowodowała wielkie wędrówki ludów za pracą i miejscem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego