Typ tekstu: Książka
Autor: Grynberg Henryk
Tytuł: Żydowska wojna
Rok wydania: 1989
Rok powstania: 1965
a kto się spóźnił; odchodził z kartką... Dopiero po jakimś czasie okazało się, że kto miał w gotówce "pokrycie" na odpowiednią ilość kartek, ten przychodził na czas, a kto nie miał pieniędzy, ten przychodził i przychodził, i zawsze przychodził... za późno.
Ojciec pieniądze miał, więc wszystko było w porządku, dopóki w porozumieniu z Radą nie przehandlowano w Mińsku Mazowieckim połowy cukru, a potem połowie ludności określonej jako "mniej potrzebująca" nie przydzielono kartek. A wśród tych ludzi znaleźliśmy się i my. Wtedy ojciec poszedł do Nusena, który był prezesem, żeby wyjaśnić sprawę. Zauważył przy tym w kredensie Nusena za szkłem cały plik nie
a kto się spóźnił; odchodził z kartką... Dopiero po jakimś czasie okazało się, że kto miał w gotówce "pokrycie" na odpowiednią ilość kartek, ten przychodził na czas, a kto nie miał pieniędzy, ten przychodził i przychodził, i zawsze przychodził... za późno.<br>Ojciec pieniądze miał, więc wszystko było w porządku, dopóki w porozumieniu z Radą nie przehandlowano w Mińsku Mazowieckim połowy cukru, a potem połowie ludności określonej jako "mniej potrzebująca" nie przydzielono kartek. A wśród tych ludzi znaleźliśmy się i my. Wtedy ojciec poszedł do Nusena, który był prezesem, żeby wyjaśnić sprawę. Zauważył przy tym w kredensie Nusena za szkłem cały plik nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego