Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 19
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
Sokołowskim, autorem "Ptaków ziem polskich" na czele. Profesor Sokołowski nie stwierdził wprawdzie, że nie odwiedzają mnie hordy sikorek; z pewnego passusu jego dzieła wydedukować jednak można, iż ich dopuszczalna ilość na metr kwadratowy przesadną być nie może. Dorzuca pan Turaj, że "sikorka uboga i czarnogłówka są nawet dla miłośnika ptaków w praktyce nierozpoznawalne" oraz że sosnówka - jak sama nazwa wskazuje - przebywa w lasach sosnowych, a nie w moim ogrodzie. Na jedno mam tu brutalną odpowiedź: zaobrączkowałem w życiu tyle ubogich i czarnogłówek, że odróżniam bydlęta nawet w nocy. Nie ma się to jednak nijak do meritum problemu, czyli konfrontacji nauki z płaską
Sokołowskim, autorem "Ptaków ziem polskich" na czele. Profesor Sokołowski nie stwierdził wprawdzie, że nie odwiedzają mnie hordy sikorek; z pewnego passusu jego dzieła wydedukować jednak można, iż ich dopuszczalna ilość na metr kwadratowy przesadną być nie może. Dorzuca pan Turaj, że "sikorka uboga i czarnogłówka są nawet dla miłośnika ptaków w praktyce nierozpoznawalne" oraz że sosnówka - jak sama nazwa wskazuje - przebywa w lasach sosnowych, a nie w moim ogrodzie. Na jedno mam tu brutalną odpowiedź: zaobrączkowałem w życiu tyle ubogich i czarnogłówek, że odróżniam bydlęta nawet w nocy. Nie ma się to jednak nijak do meritum problemu, czyli konfrontacji nauki z płaską
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego