radzi sobie z problemami agencji (<hi>principal-agent</>) i bodźców (<hi>incentive compatability</>), które są piętą achillesową socjalizmu. Na coraz bardziej skomplikowane propozycje rozwiązania tych problemów przez odpowiednio zaprojektowane (<hi>mechanism design</>) instytucje, procedury i bodźce odpowiedź jest prosta: po to żeby socjalistyczne firmy zachowywały się tak jak w warunkach kapitalistycznych to jest, w skrócie, starając się zapewnić jak największą wartość zdyskontowanych przyszłych zysków (<hi>present value of expected returns</>), należy je przekształcić w jednostki, które, niezależnie od nazwy, są w rzeczywistości... kapitalistyczne. Jak słusznie twierdził Nutter, w ocenie wczesnych prób wykorzystywania rynku do usprawnienia "rzeczywiście istniejącego socjalizmu" w latach sześćdziesiątych, rynki bez własności są wielkim