atuty, nawet największa oferma. Od chorych na zespół Downa możemy się uczyć, np. symtonii, ciepłego współbrzmienia z innymi ludźmi, naturalnej ufności.<br>Żeby móc sobą kierować, trzeba wiedzieć, dokąd się idzie, czego się chce. Kończą się wówczas problemy, a zaczynają sprawy do załatwienia. Trzeba też umieć wsłuchać się w siebie, żyć w zgodzie z sobą. Przyjazne traktowanie siebie samego umożliwia zawieranie przyjaźni. Napisano: <q>Kochaj bliźniego swego jak siebie samego</>. Nie napisano: bardziej.<br>Nasi bliźni jednak chętnie wmawiają nam, że urodziliśmy się po to, aby żyć dla nich. Matka zabiera syna swoim wnukom, bo uważa, że to jej się należy! Altruizm rozdęto do rozmiarów