Typ tekstu: Strona internetowa
Autor: Andrzej Otrębski
Tytuł: strona łowiecka
Rok: 2003
padł jeszcze jeden lis, strzelony przez Krzyśka, ze sztucera, na 124 kroki. Trafiony potężnym pociskiem kalibru 30-06 powinien być zupełnie rozbity. Jednak szczęśliwy przypadek sprawił, że pocisk trafił na miękkie i poza niewielką dziurą wylotową, skórka pozostała nienaruszona.
W piątek dojechał do nas Mariusz. Zapomniał białego kombinezonu, przywiózł natomiast wabik! W zeszłym sezonie polowania Mariusza z wabikiem znacznie ograniczyły ilość lisów w naszym łowisku. Każda próba kniazienia kończyła się natychmiastową ucieczką wabionego i zdziwieniem wabiącego. Ponieważ prób było wiele, ciągle niepokojone lisy przeniosły się gdzie indziej, zdziwienie natomiast pozostało w łowisku. W tym roku miało być jednak inaczej. Mariusz trenował
padł jeszcze jeden lis, strzelony przez Krzyśka, ze sztucera, na 124 kroki. Trafiony potężnym pociskiem kalibru 30-06 powinien być zupełnie rozbity. Jednak szczęśliwy przypadek sprawił, że pocisk trafił na miękkie i poza niewielką dziurą wylotową, skórka pozostała nienaruszona. <br> W piątek dojechał do nas Mariusz. Zapomniał białego kombinezonu, przywiózł natomiast wabik! W zeszłym sezonie polowania Mariusza z wabikiem znacznie ograniczyły ilość lisów w naszym łowisku. Każda próba &lt;orig&gt;kniazienia&lt;/&gt; kończyła się natychmiastową ucieczką wabionego i zdziwieniem wabiącego. Ponieważ prób było wiele, ciągle niepokojone lisy przeniosły się gdzie indziej, zdziwienie natomiast pozostało w łowisku. W tym roku miało być jednak inaczej. Mariusz trenował
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego