Typ tekstu: Książka
Autor: Bukowski Marek
Tytuł: Wysłannik szatana
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 1997
Jacka! Widzisz, od początku czułem, że to tak się skończy. Jacek pewno mieszka w budynku naprzeciw, w dużej przedwojennej willi, która została podzielona między kilka rodzin. Siadam na pryzmie potłuczonych pustaków. Stąd będzie dobrze widać. Może czekają na posiłki? Zaraz cały teren otoczą kordony policji. Pamiętasz zadymę z okazji święta wagarowicza na Starówce? Naród tłukł się ze stróżami prawa. Nigdy nie przepadałem za tego rodzaju rozrywkami, ale fajnie jest na to popatrzeć. Jest w tym coś z walki gladiatorów. Jak obserwuję taką rozróbę, rozumiem uczucia widzów w rzymskim Koloseum, cóż, żadna rozrywka nie zastąpi prostego mordobicia. Ty uważałaś, że tym szczylom
Jacka! Widzisz, od początku czułem, że to tak się skończy. Jacek pewno mieszka w budynku naprzeciw, w dużej przedwojennej willi, która została podzielona między kilka rodzin. Siadam na pryzmie potłuczonych pustaków. Stąd będzie dobrze widać. Może czekają na posiłki? Zaraz cały teren otoczą kordony policji. Pamiętasz zadymę z okazji święta wagarowicza na Starówce? Naród tłukł się ze stróżami prawa. Nigdy nie przepadałem za tego rodzaju rozrywkami, ale fajnie jest na to popatrzeć. Jest w tym coś z walki gladiatorów. Jak obserwuję taką rozróbę, rozumiem uczucia widzów w rzymskim Koloseum, cóż, żadna rozrywka nie zastąpi prostego mordobicia. Ty uważałaś, że tym szczylom
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego