narkotyki czy leki. Jako dorosły, taki człowiek nie wierzy w swoje siły i możliwości, odczuwa silny lęk przed niepowodzeniem, w marzeniach przeżywa sukcesy, których nie potrafi odnieść w realnym świecie.<br>Są jeszcze "kozły ofiarne" i "maskotki". Ten pierwszy, wskutek dotykającej go agresji i upokorzeń, ucieka z domu, jest złym uczniem, wagaruje.<br>Stara się zjednoczyć rodziców poprzez własne kłopoty. "Maskotki" zaś <orig>rozładowywują</> napięcie rodzinne starając się w odpowiedniej chwili być przymilnym, dowcipnym. Dramat "maskotki" polega na tym, że nikt jej nie traktuje poważnie, a ona sama traci granicę pomiędzy powagą a żartem, śmiechem a płaczem.<br>Nie można stwierdzić, że każde dziecko z