z siebie wszystko, że za rok postarają się wypaść lepiej. Nie było złości, determinacji. Tak jak nie było jej w meczu piłkarzy Wisły Kraków z Realem Madryt. Nasi oddali ten mecz bez walki.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who3&gt;Walter: - Jeśli ja patrzę na zapaśnika Brzozowskiego, naszą ostatnią nadzieję na medal, jak widzę jego zmagania w walce o brąz, żal mnie ściska. To jest po prostu zmęczony, zestresowany na amen facet, który łypie wystraszonym okiem na trenera. Pokazuje tym spojrzeniem, że już nie może. Leży na macie, sędzia go ponagla, a on jest po prostu nieprzygotowany, moim zdaniem. Przecież stoczył tylko cztery walki.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who6&gt;Olszański: - Ale to jest