Dlaczego jestem taki wściekły, i to z samego rana? <page nr=25> Co mi ten Kaden zawinił, ani mnie ziębi, ani mnie grzeje; zasrany pisarz - to fakt, ale ma swoją grupę matołów, którzy go wielbią. Poza tym firma - sprytny człowiek. Jestem zgorzkniały i kwita".<br>Wyciągnął nogi do góry, potem zaczął bić piętami o wałek kanapy; chciało mu się wyć. Na podwórku ktoś grał na klarnecie ...uhuuu... hurhurhur... wwa... waa. Ktoś walił do drzwi. Lucjan pobiegł otworzyć.<br>- Jak się masz, Zygmusiu, coś tak rano wyszedł?<br>- Zaczekaj, zaraz ci powiem, tylko się w.....ę.<br>Po chwili mówił, zapinając spodnie:<br>- Uważasz, kiedyś tu matka dała mi na