pomocy i wsparcia, jest sponsor.</><br><who3>Anka: Brałam udział w zajęciach grupowych, gdzie alkoholicy z klubów z niedługą abstynencją dostali zadanie zrobienia listy osób, na których pomoc mogą liczyć.<br>Mojemu sąsiadowi jakoś niewiele udało się wydusić z głowy, więc postanowił najpierw posłuchać, co mają na swoich kartkach inni. Nagle zobaczyłam, jak wali się dłonią w czoło z okrzykiem: "O rany! Żona!" Tłumaczył nam potem, że to prawdziwe odkrycie, nigdy przedtem o niej w takiej roli nie pomyślał. W grupie zrobiło się poruszenie, ludzie zaczęli dopisywać członków rodziny: ktoś siostrę, ktoś fajnego kuzyna.</><br><who2>Włodek: Przykład Jarka przekonał mnie, jak ważne jest, żeby mieć