sztylet. Przyjemniaczek rzuca się i przebija Ojca<br>Pungentego, który wali się na Świntusię. Świntusia zrywa się<br>spod niego. Pneumatycy łapią Przyjemniaczka pod pachy.<br>ŚWINTUSIA<br>dysząc<br>Dziękuję ci, Przyjemniaczku. Biorę cię na wychowanie<br>i ręczę, że zrobię z ciebie kogoś. (do Pneumatyków) Puścić<br>go w tej chwili!!<br>Pneumatycy puszczają Przyjemniaczka, który wali się na<br>brzuch przed Świntusią.<br>PRZYJEMNIACZEK<br>leżąc<br>Wyrzekam się bloku męskiego: jestem twój.<br>Świntusia całuje go w głowę.<br>O. UNGUENTY<br>obłędnie<br>No, dobrze, ale co to wszystko znaczy?<br>MORBIDETTO<br>No, no, no, Ojcze Unguenty, nie przerażajcie się. Jest to<br>jeden z tych problemów, które uwypuklą tylko wielkość<br>naszych koncepcji. Musimy