w &lt;name type="place"&gt;Hongkongu&lt;/&gt; umocniła swą pozycję na scenie politycznej. Rekordowo wysoka frekwencja (55 proc.) jest wyraźnym sygnałem dla &lt;name type="place"&gt;Pekinu&lt;/&gt;, że mimo narzuconych przezeń barier, mieszkańcy &lt;name type="place"&gt;Hongkongu&lt;/&gt; przejawiają coraz większe aspiracje demokratyczne.<br>Obóz demokratyczny zdobył 25 miejsc w 60-osobowym parlamencie, o 3 więcej niż cztery lata temu. Swoje mandaty zachowali liderzy walki o demokrację, &lt;name type="person"&gt;Martin Lee&lt;/&gt; i &lt;name type="person"&gt;Margaret Ng.&lt;/&gt; Do &lt;name type="org"&gt;Rady&lt;/&gt; weszli też dwaj inni prominentni działacze - ostro krytykujący &lt;name type="place"&gt;Pekin&lt;/&gt; radiowy komentator &lt;name type="person"&gt;Albert Cheng&lt;/&gt; oraz &lt;name type="person"&gt;Leung Kwok-hung&lt;/&gt;, znany z apeli o rozliczenie chińskich przywódców z masakry studentów na placu &lt;name type="place"&gt;Tienanmen&lt;/&gt; w 1989 r.<br>&lt;name type="place"&gt;Pekin&lt;/&gt; narzucił &lt;name type="place"&gt;Hongkongowi&lt;/&gt;, który ma status specjalnej strefy