Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 3(151)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
nie jest i prawdopodobnie nie będzie w sprzedaży, nie osłabiła zainteresowania potencjalnego nabywcy, który bardzo dokładnie obejrzał sygnet. Przedstawił się jako Roman K. i stwierdził, że zajmuje się handlem antykami z amatorami staroci zza naszej zachodniej granicy. Ze względu na sporą zasobność portfeli jego klientów oraz większą siłę nabywczą niemieckiej waluty, jest skłonny zaproponować właścicielowi lombardu kwotę wyższą od rzeczywistej wartości sygnetu. Aby zwiększyć moc argumentacji pana Hieronima w negocjacjach z właścicielką, zaoferował za interesujący go przedmiot kwotę 1000 złotych.

Kapitulacja pani Joli

Następnego dnia do lombardu przyszła pani Jola z przyjaznym uśmiechem i z 200 złotych długu wraz z procentem
nie jest i prawdopodobnie nie będzie w sprzedaży, nie osłabiła zainteresowania potencjalnego nabywcy, który bardzo dokładnie obejrzał sygnet. Przedstawił się jako Roman K. i stwierdził, że zajmuje się handlem antykami z amatorami staroci zza naszej zachodniej granicy. Ze względu na sporą zasobność portfeli jego klientów oraz większą siłę nabywczą niemieckiej waluty, jest skłonny zaproponować właścicielowi lombardu kwotę wyższą od rzeczywistej wartości sygnetu. Aby zwiększyć moc argumentacji pana Hieronima w negocjacjach z właścicielką, zaoferował za interesujący go przedmiot kwotę 1000 złotych.<br><br>&lt;tit&gt;Kapitulacja pani Joli&lt;/&gt;<br><br>Następnego dnia do lombardu przyszła pani Jola z przyjaznym uśmiechem i z 200 złotych długu wraz z procentem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego