Typ tekstu: Książka
Autor: Siemaszko Andrzej
Tytuł: Granice tolerancji
Rok: 1993
negatywnym. Inaczej mówiąc, zajmowałem się zagadnieniem psychicznego konformizmu wobec pejoratywnych konotacji zawartych w etykietkach. W sytuacjach tego rodzaju ludzie dostosowują swój sposób myślenia o sobie do negatywnych wyobrażeń, jakie są związane z danym zachowaniem lub cechą. Analizowałem więc proces samonaznaczania konformistycznego na zasadzie: "Skoro ludzie mówią o mnie, że jestem wariat, to chyba jestem wariat". Nie mniej istotny jest jednak także proces samonaznaczania nonkonformistycznego, który nie był jak dotąd przedmiotem szerszej analizy.
Ideę istnienia samonaznaczania nonkonformistycznego nasuwa lektura Beckerowskiego studium "podkultury klezmerów". Becker z jednej strony twierdził, że jednostki lub grupy dewiacyjne muszą zostać najpierw zidentyfikowane i zaklasyfikowane jako takie przez
negatywnym. Inaczej mówiąc, zajmowałem się zagadnieniem psychicznego konformizmu wobec pejoratywnych konotacji zawartych w etykietkach. W sytuacjach tego rodzaju ludzie dostosowują swój sposób myślenia o sobie do negatywnych wyobrażeń, jakie są związane z danym zachowaniem lub cechą. Analizowałem więc proces &lt;orig&gt;samonaznaczania&lt;/&gt; konformistycznego na zasadzie: "Skoro ludzie mówią o mnie, że jestem wariat, to chyba jestem wariat". Nie mniej istotny jest jednak także proces &lt;orig&gt;samonaznaczania&lt;/&gt; nonkonformistycznego, który nie był jak dotąd przedmiotem szerszej analizy.<br>Ideę istnienia &lt;orig&gt;samonaznaczania&lt;/&gt; nonkonformistycznego nasuwa lektura Beckerowskiego studium "podkultury klezmerów". Becker z jednej strony twierdził, że jednostki lub grupy dewiacyjne muszą zostać najpierw zidentyfikowane i zaklasyfikowane jako takie przez
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego