Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 12(32)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
szowinistyczną świnią!
Kto zna te postulaty? Nikt albo prawie nikt. A kto słyszał o paleniu staników? Wszyscy albo prawie wszyscy.
Wtedy w 1968 r. Amerykanki nie dały się zawstydzić ani wyśmiać. Stanikiem, którego nie chciały nosić pod bluzką, chętnie wywijały nad głową. Zrobiły z niego sztandar. Podobnie jak z obelg (wariatki, czarownice, dziwki, lesbijki) - komplementy. Efekt uboczny tej akcji nie ucieszył feministek - kobieta silna i niezależna, kobieta bez stanika bardzo podniecała mężczyzn...
Z awansowaniem biustonosza do roli transparentu i "uwolnieniem piersi" stało się tak samo jak ze zdobyczami "drugiej fali" feminizmu - po załatwieniu starych problemów pojawiły się nowe.

Możesz mieć, co
szowinistyczną świnią! <br>Kto zna te postulaty? Nikt albo prawie nikt. A kto słyszał o paleniu staników? Wszyscy albo prawie wszyscy. <br>Wtedy w 1968 r. Amerykanki nie dały się zawstydzić ani wyśmiać. Stanikiem, którego nie chciały nosić pod bluzką, chętnie wywijały nad głową. Zrobiły z niego sztandar. Podobnie jak z obelg (wariatki, czarownice, dziwki, lesbijki) - komplementy. Efekt uboczny tej akcji nie ucieszył feministek - kobieta silna i niezależna, kobieta bez stanika bardzo podniecała mężczyzn...<br>Z awansowaniem biustonosza do roli transparentu i "uwolnieniem piersi" stało się tak samo jak ze zdobyczami "drugiej fali" feminizmu - po załatwieniu starych problemów pojawiły się nowe. <br><br>&lt;tit&gt;Możesz mieć, co
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego