Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 50
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1997
tego sytuacja.
- W polskim Kościele są, niestety, ciągle ludzie niezdolni do pozbycia się tych nawyków. Wielu z nich wciąż chce walczyć w interesie Kościoła - i to na miecze. Uważają, że jeżeli nawet nie ma realnego wroga, należy go sobie stworzyć. Tym ludziom po prostu weszło w nawyk przekonanie, że jedyna warta zachodu metoda działania Kościoła to metoda walki.
- Zmagając się z komunizmem, Kościół wypracował sposoby przeciwstawiania się rozgałęzionym i wpływowym organizacjom. W latach 90. wielu duszpasterzy, kierując się potrzebą posiadania wyrazistego wroga, wskazuje z ambony na wyraźnie nazwany obóz polityczny, lożę, fundację czy partię. Z tak zlokalizowanym wrogiem łatwiej walczyć...
- A
tego sytuacja.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;- W polskim Kościele są, niestety, ciągle ludzie niezdolni do pozbycia się tych nawyków. Wielu z nich wciąż chce walczyć w interesie Kościoła - i to na miecze. Uważają, że jeżeli nawet nie ma realnego wroga, należy go sobie stworzyć. Tym ludziom po prostu weszło w nawyk przekonanie, że jedyna warta zachodu metoda działania Kościoła to metoda walki.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;- Zmagając się z komunizmem, Kościół wypracował sposoby przeciwstawiania się rozgałęzionym i wpływowym organizacjom. W latach 90. wielu duszpasterzy, kierując się potrzebą posiadania wyrazistego wroga, wskazuje z ambony na wyraźnie nazwany obóz polityczny, lożę, fundację czy partię. Z tak zlokalizowanym wrogiem łatwiej walczyć...&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;- A
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego