Typ tekstu: Książka
Autor: Dygat Stanisław
Tytuł: Jezioro Bodeńskie
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1946
nasze dzieci, to byłoby absolutnie nie inaczej jak w tej chwili. Chciałbym mieć syna. Janka ma dużo racji w tym, co mówi. Może syna potrafiłbym kochać? Dziwna jest ta Janka. Nie wiadomo, czy mądra, czy głupia. Żartuje czy mówi serio. Ciągle coś zaczyna mówić i nie kończy, jakby nie było warto. Przysięgnę, że jest w niej jakieś pokrewieństwo z kimś, kogo bardzo niedawno widziałem.
- Umieć kochać jest bardzo trudno - mówię - to zadanie ciężkie, odpowiedzialne i często ponad ludzkie siły. Rozejrzyj się tylko dokoła. Te małżeństwa, te rodziny, kochankowie i filantropijni założyciele żłobków to wszystko patałachy, którzy swoją miłością więcej szkody narobią
nasze dzieci, to byłoby absolutnie nie inaczej jak w tej chwili. Chciałbym mieć syna. Janka ma dużo racji w tym, co mówi. Może syna potrafiłbym kochać? Dziwna jest ta Janka. Nie wiadomo, czy mądra, czy głupia. Żartuje czy mówi serio. Ciągle coś zaczyna mówić i nie kończy, jakby nie było warto. Przysięgnę, że jest w niej jakieś pokrewieństwo z kimś, kogo bardzo niedawno widziałem.<br>- Umieć kochać jest bardzo trudno - mówię - to zadanie ciężkie, odpowiedzialne i często ponad ludzkie siły. Rozejrzyj się tylko dokoła. Te małżeństwa, te rodziny, kochankowie i filantropijni założyciele żłobków to wszystko patałachy, którzy swoją miłością więcej szkody narobią
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego