właściwa beztreściowość, pozbawienie natury, pozbawienie istoty, jego nie-istnienie-w-samym-sobie"</>. Myślę, że komentarz Müllera pomija różnicę zachodzącą między koniecznym a dostatecznym warunkiem możliwości egzystencjału. Próżnia czy nicość, o której mówi, stanowi zapewne warunek konieczny egzystencjałów, ale nie musi być ich warunkiem dostatecznym. Podobnie egzystencja. Ona także może stanowić warunek konieczny, ale nie musi być ich warunkiem dostatecznym. Rozstrzygając krótko sprawę, powiemy, że egzystencja jest wprawdzie koniecznym warunkiem egzystencjalności egzystencjałów, ale nie stanowi ich warunku dostatecznego. Na warunki dostateczne składa się wraz z nią szereg innych elementów, a wśród nich zapewne także owo szczególne doświadczenie nicości, któremu dają wyraz opisy Heideggera