jestem jakimś potworem (starym, grubym i zaniedbanym), nie chcę walczyć z własnym dzieckiem. Czy wy coś z tego rozumiecie?</><br><br>Tak. Oczywiście nie wszystko. Dlaczego córka nie wychodzi z rówieśnikami, czy nie ma przyjaciół? Czy mąż proponował, abyście wychodzili we trójkę, a ty nie miałaś czasu lub ochoty? Jak się układało wasze małżeństwo, jak kontakty z córką (i twoje, i jego)? Powód może być banalny: jego prezes ma kochankę studentkę, wiceprezes też, a on nie chce mieć kochanki, ale chce się pokazywać publicznie z atrakcyjną nastolatką. Albo: ma dość gonitwy za pieniędzmi, chce zwolnić tempo kariery, wynagrodzić córce czas, gdy widywała go