Typ tekstu: Książka
Autor: Kosidowski Zenon
Tytuł: Opowieści bibilijne
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1963
włóczniami swymi,
zranił biodra moje
i wytoczył na ziemię wnętrzności moje.
Posiekł mnie ranami,
rzucił się na mnie jako olbrzym.
Uszyłem wór na skórę moją
i pokryłem popiołem ciało moje.
Oblicze moje spuchło od płaczu,
a oczy moje zaćmiły się.
Oto cierpię bez nieprawości,
z czystym sercem wobec Boga.

Przyjaciele wdali się z nim w dłuższą rozmowę, w której wyrazili przypuszczenie, że musiał chyba zgrzeszyć, gdyż nie karze się ludzi niewinnych. Ale Hiob zaklinał się na wszystko i wzywał Boga na świadka, że jest bez grzechu, że cierpi niewinnie.
Przez pewien czas przysłuchiwał się tej wymianie zdań młody człowiek imieniem Elihu
włóczniami swymi,<br>zranił biodra moje<br>i wytoczył na ziemię wnętrzności moje.<br>Posiekł mnie ranami,<br>rzucił się na mnie jako olbrzym.<br>Uszyłem wór na skórę moją<br>i pokryłem popiołem ciało moje.<br>Oblicze moje spuchło od płaczu,<br>a oczy moje zaćmiły się.<br>Oto cierpię bez nieprawości,<br>z czystym sercem wobec Boga.&lt;/&gt;<br><br>Przyjaciele wdali się z nim w dłuższą rozmowę, w której wyrazili przypuszczenie, że musiał chyba zgrzeszyć, gdyż nie karze się ludzi niewinnych. Ale Hiob zaklinał się na wszystko i wzywał Boga na świadka, że jest bez grzechu, że cierpi niewinnie.<br>Przez pewien czas przysłuchiwał się tej wymianie zdań młody człowiek imieniem Elihu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego