Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kultura
Nr: 11
Miejsce wydania: Paryż
Rok: 1976
pogardą stopniowo zanikała gdy okazywało się, że innym nie grożą z ich strony agresja fizyczna, kradzieże czy donosy. Nie słyszałem też najmniejszych skarg ani ze strony komendy ani pozostałych internowanych na ich postawę przy pracy na poligonie.
Mam trudności z dokładniejszym wyjaśnieniem jak wyglądały ich stosunki z resztą ludzi. Przy wdaniu się w szczegóły wyszłoby z tego odrębne studium, a chciałbym tego uniknąć. Spróbuję więc podać tylko parę istotniejszych refleksji, pomijając drobiazgową dokumentację prowadzącą mnie do nich. Otóż, "kryminaliści" nie chcieli by ich przeciwstawiano innym grupom i nie chcieli być przyczyną wprowadzenia ostrego reżymu (chociaż znieśliby go łatwiej od pozostałych internowanych
pogardą stopniowo zanikała gdy okazywało się, że innym nie grożą z ich strony agresja fizyczna, kradzieże czy donosy. Nie słyszałem też najmniejszych skarg ani ze strony komendy ani pozostałych internowanych na ich postawę przy pracy na poligonie.<br>Mam trudności z dokładniejszym wyjaśnieniem jak wyglądały ich stosunki z resztą ludzi. Przy wdaniu się w szczegóły wyszłoby z tego odrębne studium, a chciałbym tego uniknąć. Spróbuję więc podać tylko parę istotniejszych refleksji, pomijając drobiazgową dokumentację prowadzącą mnie do nich. Otóż, "kryminaliści" nie chcieli by ich przeciwstawiano innym grupom i nie chcieli być przyczyną wprowadzenia ostrego reżymu (chociaż znieśliby go łatwiej od pozostałych internowanych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego