Typ tekstu: Książka
Autor: Pasławski Wiesław
Tytuł: 540 dni w armii
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 2001
naśladując głos kobiety rzekł piskliwie:
- "Witaj Zosieńko" poproszę. Sierżant roześmiał się głośno. Złapał akordeon i zaczął grać, a całe towarzystwo ochoczo zaśpiewało:
Przybyli ułani pod okienko, Przybyli ułani pod okienko,
Pukają, wołają: "puść panienko!" Pukają, wołają: "puść panienko!"
Sierżant wstał z taboretu, stanął w rozkroku i zaczął z jeszcze większą werwą grać na akordeonie, a wszyscy śpiewali:
Zaświecił miesiączek do okienka, W koszulce stanęła w nim panienka.
Rudkowski, udając ową przestraszoną panienkę, przebierał nogami i zaświergotał sopranem:
O Jezu, a cóż to za wojacy?
Cała wiara odpowiedziała mu basem:
Otwieraj! Nie bój się, to czwartacy!
Rudkowski sopranem: O Jezu! A dokąd
naśladując głos kobiety rzekł piskliwie: <br>- "Witaj Zosieńko" poproszę. Sierżant roześmiał się głośno. Złapał akordeon i zaczął grać, a całe towarzystwo ochoczo zaśpiewało: <br>Przybyli ułani pod okienko, Przybyli ułani pod okienko, <br>Pukają, wołają: "puść panienko!" Pukają, wołają: "puść panienko!"<br>Sierżant wstał z taboretu, stanął w rozkroku i zaczął z jeszcze większą werwą grać na akordeonie, a wszyscy śpiewali: <br>Zaświecił miesiączek do okienka, W koszulce stanęła w nim panienka.<br>Rudkowski, udając ową przestraszoną panienkę, przebierał nogami i zaświergotał sopranem:<br>O Jezu, a cóż to za wojacy?<br>Cała wiara odpowiedziała mu basem:<br>Otwieraj! Nie bój się, to czwartacy!<br>Rudkowski sopranem: O Jezu! A dokąd
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego