Typ tekstu: Książka
Autor: Uniłowski Zbigniew
Tytuł: Wspólny pokój
Rok wydania: 1976
Rok powstania: 1932
czytał jakąś broszurkę. Stukonisowa krzątała się, wycierając kurze. Potem przyszedł student i uradowany Edward taką rozpoczął z nim gawędę:
- Panie Józiu, co pan masz taką głupią minę?
- Bo patrzę na pana - odpowiada spokojnie Józef.
- Dziwi pana moja inteligentna twarz.
- Przestań pan, przestań. Zejdź pan ze mnie.
Edward triumfuje i z werwą zapala papierosa. Rozbiera się, siada w kalesonach na łóżku i zaczyna:
- Panie Józefie, mam pana w d...e, co pan na to? Student zdejmuje z siebie odzież i ma ponurą twarz. Milczy.
Edward znów:
- Dlaczegoś pan taki głupi, wytłumacz mi pan to.
- Zamknij pan swą krzywą mordę.
- Nie o to
czytał jakąś broszurkę. Stukonisowa krzątała się, wycierając kurze. Potem przyszedł student i uradowany Edward taką rozpoczął z nim gawędę:<br>- Panie Józiu, co pan masz taką głupią minę? &lt;page nr=89&gt; <br>- Bo patrzę na pana - odpowiada spokojnie Józef.<br>- Dziwi pana moja inteligentna twarz.<br>- Przestań pan, przestań. Zejdź pan ze mnie.<br>Edward triumfuje i z werwą zapala papierosa. Rozbiera się, siada w kalesonach na łóżku i zaczyna:<br>- Panie Józefie, mam pana w d...e, co pan na to? Student zdejmuje z siebie odzież i ma ponurą twarz. Milczy.<br>Edward znów:<br>- Dlaczegoś pan taki głupi, wytłumacz mi pan to.<br>- Zamknij pan swą krzywą mordę.<br>- Nie o to
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego