Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 04.09
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
as-Sadra. Na razie jest on jednak tylko lokalnym przywódcą.
Jak to możliwe, że uzbrojeni w większości w broń lekką Irakijczycy odnoszą zwycięstwa w walce z o wiele liczniejszymi wojskami okupacyjnymi, które do dyspozycji mają czołgi, śmigłowce i myśliwce?
W irackich miastach, gdzie każdy może być wrogiem i gdzie nie wiadomo, kto ma przy sobie broń, nawet najbardziej wyrafinowane systemy uzbrojenia na niewiele się zdają. Poza tym warunkiem powodzenia w działaniach okupacyjnych jest zneutralizowanie wrogości lokalnej ludności.
Amerykanie próbują poradzić sobie z tlącym się powstaniem Irakijczyków za pomocą strategii twardej ręki. Zapowiadają pacyfikację zbuntowanych rejonów i odbijanie miast z rąk powstańców
as-Sadra. Na razie jest on jednak tylko lokalnym przywódcą.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Jak to możliwe, że uzbrojeni w większości w broń lekką Irakijczycy odnoszą zwycięstwa w walce z o wiele liczniejszymi wojskami okupacyjnymi, które do dyspozycji mają czołgi, śmigłowce i myśliwce?&lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;W irackich miastach, gdzie każdy może być wrogiem i gdzie nie wiadomo, kto ma przy sobie broń, nawet najbardziej wyrafinowane systemy uzbrojenia na niewiele się zdają. Poza tym warunkiem powodzenia w działaniach okupacyjnych jest zneutralizowanie wrogości lokalnej ludności.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Amerykanie próbują poradzić sobie z tlącym się powstaniem Irakijczyków za pomocą strategii twardej ręki. Zapowiadają pacyfikację zbuntowanych rejonów i odbijanie miast z rąk powstańców
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego