Typ tekstu: Książka
Autor: Filar Alfons
Tytuł: Śladami tatrzańskich kurierów
Rok: 1995
do głowy, żeby do tych celów zaangażować
uczynnego Słowaka. Przede wszystkim był to przyjaciel Kertesza, a
po drugie, sam znał się na ludziach. Oświadczył wprost
Lachowi, że w przyszłości również chciałby korzystać z jego
samochodu, oczywiście nie darmo. Ten od razu wyraził zgodę.
Stanęło na tym, że gdy Lach otrzyma wiadomość od
Kretesza, to przyjdzie na umówione miejsce w lesie koło
Szczyrbskiego Plesa. Ustalili, że będzie tam rozrzucone gałęzie
świerka. Wtedy zatrzyma się i dwukrotnie da sygnał klaksonem.
Będzie to oznaczyło, że wszystko w porządku Krzeptowski może
śmiało wychodzić ukrycia w krzakach. ustalili też
inne szczegóły związane z kontaktami i znaki
do głowy, żeby do tych celów zaangażować<br>uczynnego Słowaka. Przede wszystkim był to przyjaciel Kertesza, a<br>po drugie, sam znał się na ludziach. Oświadczył wprost<br>Lachowi, że w przyszłości również chciałby korzystać z jego<br>samochodu, oczywiście nie darmo. Ten od razu wyraził zgodę.<br> Stanęło na tym, że gdy Lach otrzyma wiadomość od<br>Kretesza, to przyjdzie na umówione miejsce w lesie koło<br>Szczyrbskiego Plesa. Ustalili, że będzie tam rozrzucone gałęzie<br>świerka. Wtedy zatrzyma się i dwukrotnie da sygnał klaksonem.<br>Będzie to oznaczyło, że wszystko w porządku Krzeptowski może<br>śmiało wychodzić ukrycia w krzakach. ustalili też<br>inne szczegóły związane z kontaktami i znaki
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego