tkanka kostna uchodzi za afrodyzjak, podobnie zresztą jak krew tygrysów i wydzielina wymierających himalajskich piżmowców. Lwy morskie giną, bo po ususzeniu dobrze się komponują z wystrojem salonów. Z jedenastu gatunków wielorybów aż dziewięć zaliczono do zagrożonych wymarciem - Japończycy zasmakowali w ich mięsie, a poza tym wpadli na pomysł, aby z wielorybich fiszbinów produkować łyżki do butów. Pazerność gatunku homo sapiens sprawia, że tylko jego zachcianki ma spełniać biosfera. Zwierzęta mają wartość wówczas, gdy zostaną zamienione na futra, kleje, mączkę rybną, preparaty upiększające, żelatynę albo "obiekty turystyczne", przyciągające do parków narodowych korony, funty, marki i franki. Przy okazji podpisywania konwencji o różnorodności