niewątpliwie najbardziej widowiskowa część imprezy, tym bardziej, że poparta pokazami. Dzięki temu pierwsze zakopiańskie targi kusiły nie tylko wzrok, ale i podniebienie. Można było skosztować słodkości, dań z grilla, specjałów kuchni włoskiej, francuskiej i naszej, podhalańskiej. Niewątpliwą zaletą zakopiańskich targów była możliwość poznania w praktyce działania skomplikowanych urządzeń gastronomicznych. Aż wierzyć się nie chce, czego ludzie nie wymyślą, by do łóżka gościa szybko trafiło świeże i ciepłe śniadanie, a na stole w restauracji - oczywiście pięknie nakrytym - zjawiło się zamówione przed chwilą aromatyczne danie. Wierzyć się nie chce, bo doświadczenia uczą nieco inaczej.<br>Sądząc z ilości odwiedzających targi, jest jednak pewna nadzieja, że nauka nie