Typ tekstu: Książka
Autor: Urbańczyk Andrzej
Tytuł: Dziękuję ci, Pacyfiku
Rok: 1997
patrząc na moje wysiłki mówi za każdym razem:
- Andrzeju, ty rysujesz te znaki w bardzo, ale to bardzo swoisty sposób... - Obrazowe wyjaśnienie polskie: rysujesz haczyk, rysujesz kółeczko, rysujesz pałeczkę i masz literę "ą" naszego alfabetu.
Oczywiście docieramy do Jokohamy w zupełnych ciemnościach. Wychodzę na pokład, z którego już z daleka wita mnie radosnym miauczeniem Myszołów. Woda jest świeżo nalana, miseczka pełna frytek, toaleta kocia lśni czystością. To zasługa bosmana. Japończycy są ludźmi i przyjaciółmi, na których można polegać.

Święta, święta...

Wciąż dostaję paczki. Od znajomych, od przyjaciół, najczęściej od Krystyny. Jej troskliwość i serdeczność przechodzi moje oczekiwania. Również dziś mknący na
patrząc na moje wysiłki mówi za każdym razem:<br> - Andrzeju, ty rysujesz te znaki w bardzo, ale to bardzo swoisty sposób... - Obrazowe wyjaśnienie polskie: rysujesz haczyk, rysujesz kółeczko, rysujesz pałeczkę i masz literę "ą" naszego alfabetu.<br> Oczywiście docieramy do Jokohamy w zupełnych ciemnościach. Wychodzę na pokład, z którego już z daleka wita mnie radosnym miauczeniem Myszołów. Woda jest świeżo nalana, miseczka pełna frytek, toaleta kocia lśni czystością. To zasługa bosmana. Japończycy są ludźmi i przyjaciółmi, na których można polegać. <br><br>&lt;tit&gt;Święta, święta...&lt;/&gt;<br><br> Wciąż dostaję paczki. Od znajomych, od przyjaciół, najczęściej od Krystyny. Jej troskliwość i serdeczność przechodzi moje oczekiwania. Również dziś mknący na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego